sobota, 13 kwietnia 2013

Rozdział 5


Gdy już stali na chodniku, Natalia chciała się pożegnać, lecz Łucja nie pozwoliła jej nigdzie odejść.
- Zapraszam wszystkich do restauracji moich rodziców. – powiedziała Łucja.
- Ja muszę iść do domu. W końcu jutro dzień jak co dzień. – próbowała wykręcić się Natalia.
- Na ciebie, kochana, czeka tam niespodzianka. – uśmiechnęła się znacząco Łucja.
Wszyscy razem ruszyli w kierunku restauracji. Kuba po pewnym czasie złapał Natalię w pasie i przyciągnął do siebie. Dziewczyna straciła równowagę. Prawie upadła, ale Kuba ją złapał zanim zderzyła się z ziemią.
- Co ty robisz? – spytała gdy już stanęła na nogi.
- No chyba jesteśmy ze sobą. – oznajmił Kuba cały czas się uśmiechając.
- Chyba w twoich snach, kochaniutki. – powiedziała z przekąsem. – Ale między Maćkiem a Majką coś chyba będzie.
Rzeczywiście, Maciek i Majka szli z przodu i gadali ze sobą, śmiali się. Gdyby ktoś ich nie znał, pomyślałby że znają się od lat. Na samym końcu wlókł się Oliver, który narzekał, że chce wracać do domu i Nicole z Łucją, które świetnie się dogadywały od samego początku. W końcu doszli do tej restauracji. Czekali tam na nich rodzice Łucji, rodzice Majki oraz rodzice Nicole, Olivera i Natalii (dla Natalii to tata i macocha).
- Mamy dla ciebie małą niespodziankę z okazji wygranego turnieju klubowego. – powiedział pan Thomas. – Proszę.
Natalię zaciekawiło co jest w tym małym pudełeczku. Gdy otworzyła zobaczyła najnowszego iPhone’a o którym marzyła. Wszyscy weszli do środka. Po godzinie zauważyła, że Majka i Maciek gdzieś wyszli. Bała się o Majkę, którą opiekowała się całe życie. Kuba zauważył, że Natalia gdzieś „odpłynęła”.
- Majka jest w dobrych rękach. Nic jej nie będzie. – próbował pocieszyć Natalię .
- Ale nie o to mi chodzi.
- To o co?
- Znaczy o to też, ale o to co ze mną teraz będzie. A jak będą mnie chcieli zabrać tam do Niemczech? W sumie chciałabym poznać swoją matkę.
- Jak będą ferie to możesz tam pojechać. W końcu to twój drugi dom.
- Ale …
- Jakie „ale”? A jak będą chcieli cię tam zatrzymać to pojadę i cię porwę. – Natalia zaczęła się śmiać.
Koło 16 wszyscy świetnie się bawili. Rodzice Łucji postanowili puścić muzykę, aby było jeszcze milej. Maciek i Majka już wrócili ze swojego romantycznego spaceru. Nicole wzięła Natalię, żeby zaprowadziła ją do łazienki.
- Natalia, podoba ci się Kuba? – spytała Nicole chociaż znała Odpowiedź.
- Trochę …
- Trochę? Dziewczyno, oczy ci się świecą jak na niego patrzysz. Masz, weź i zrób coś z sobą. – mówiąc to podała dziewczynie puder i tusz do rzęs.
- I jak? – spytała się Natalia.
- Super. – odpowiedziała dumna z siebie Nicole.
Gdy dziewczyny wyszły z łazienki usłyszały, że leci wolniejszy kawałek. Do Natalii podszedł Kuba i wziął ją za rękę. Już po chwili byli wtuleni w siebie na parkiecie. Nagle Kuba …
________________________________________________________________________
I jest rozdział 5. Wiem, że krótki, ale nie miałam zbyt wiele czasu i jeszcze chwilowy brak weny. Następny rozdział w okolicach środy - czwartku. Czytasz - KOMENTUJ!!! To naprawdę motywuje. Pozdrawiam.

5 komentarzy:

  1. Musiałaś urwać w takim momencie ? Wiesz co, przez Ciebię nie będę mogła spać po nocach z ciekawości :D Kuba i Natalia ? Czyżby mały romansik nam się szykował :D Nie ! Niech Natalia lepiej nie jedzie do tych Niemczech, aż się boję co by się mogło tam wydarzyć. Pozdrawiam i z weną :) Zapraszam na: http://my-dreams-world-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam skończyć w pewnym napięciu. A o do wyjazdu Natalii to jeszcze nic pewnego. ;) Dzięki za link do twojego bloga. Jest świetny. Ja również pozdrawiam.

      Usuń
  2. Przeczytałam wszystkie pięć rozdziałów na raz ;) Nie liczy się długość, ale jakość. Masz talent ! :D Podoba mi się pomysł, ogólnie lekko się czyta. Ahh ten podrywacz Kubuś *-* I Maciek nie jest taki nieśmiały jak w większości opowiadaniach ( w moim także) Podsumowując: Jesteś genialna ! Zapraszam do mnie ;*
    http://storyaboutskijumpers.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Ja mam niski poziom samooceny, więc zawsze dla mnie będą beznadziejne :P Twojego bloga śledzę od samego początku i uważam, że jest genialny. Czekam na następny u ciebie. Pozdrawiam. ;)

      Usuń
  3. Swietny dopiero teraz miałam czas przeczytać. Naprawdę podoba mi sie jak piszesz to opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na następne rozdziały. :D
    Pozdrawiam Karola :D

    OdpowiedzUsuń